TAG

Coffee Book TAG [PL]

20:27

Cześć wszystkim!
Długo mnie tu nie było – wiem, wiem, przepraszam. Mam ostatnio nawał nauki, masa sprawdzianów, kartkówek, lektura… istna masakra.
Z tego powodu następnej recenzji możecie się spodziewać (mam taką nadzieję), że w przeciągu tygodnia, a będzie to recenzja Czasu Żniw Samanthy Shannon.

A tymczasem przychodzę do was z Coffee Book TAG, podpatrzony u Benjamninoftomes, stworzony przez BangadyBangz [link].
Nie wiem, czy ktoś z Polski go wykonywał, w każdym razie ja przetłumaczyłam sobie pytania, niektóre trochę pozmieniałam i tak oto przedstawiam wam Coffee Book TAG w moim wykonaniu:)
1. Czarna kawa: Seria, w którą ciężko się wbić, ale ma wielu fanów.
Myślę, że będzie to Klątwa Tygrysa. Wiele osób uważa, że jest zbyt przesłodzona i nudna, ale ja nie jestem jedną z nich. Uwielbiam serię Colleen Houck, jest to jedna z moich ulubionych gatunku paranormal romance i serdecznie polecam ją osobą, które szukają ciekawej książki fantasy z intrygującym wątkiem miłosnym, której akcja rozgrywa się w Indiach. Dużo tygrysów, smoków, feniksów i wielu innych niesamowitych stworzeń:) Przeżyłam z tą serią przygodę, której nie zapomnę na długo.

2. Miętowa mocha: Książka, która zyskała większą popularność w zimę lub inny uroczysty czas w roku.
Do tej kategorii zdecydowałam się przyporządkować W śnieżną noc, autorstwa Maureen Johnson, Johna Greena oraz Lauren Myracle. Książka ta bez wątpienia zyskała popularność właśnie w grudniu 2014, w zimę, w czas świąteczny i ma podobną tematykę. Recenzję tej książki znajdziecie tutaj :)

3. Gorąca czekolada: Twoja ulubiona dziecięca książka.
Pies, który jeździł koleją – coś cudownego. Przygody Kubusia Puchatka – masa wspomnień. Ale mimo wszystko moja ulubioną książką z dzieciństwa jest Zbiór baśni braci Grimm. Kocham Roszpunkę, Czterech muzykantów z Bremy, czy chociażby Królewnę Śnieżkę i czytam je do dziś.

4. Podwójne espresso: Książka, która trzymała cię na krawędzi fotela od początku, do końca.
Tym razem zdecydowałam się na Wróżbiarzy Libby Bray. Ta. Książka. Była. GENIALNA!
Jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek miałam okazje przeczytać. Wciągnęła mnie już od pierwszych stron i trzymała w napięciu przez całą książkę. Już nie mogę doczekać się drugiego tomu! Recenzję znajdziecie tu.

5. Starbucks: Książka, którą widzisz wszędzie.
Miasto kości Cassandry Clare. I jest mi tak wstyd, że jeszcze tego nie przeczytałam! W tym roku koniecznie muszę kupić sobie przynajmniej pierwszy tom Darów Anioła. Wierzę w siebie!

6. Hipsterska kawiarnia: Książka napisana przez indie* autora.
Nie lubię powtarzać się w TAG’ach, ale co zrobisz… jedyna taka książka, jak przychodzi mi do głowy, to Klątwa tygrysa. Z tego co mi wiadomo, pierwszy tom Colleen Houck wydawała sama, nie wiem, jak z następnymi. Jeśli znacie jeszcze jakieś książki wydane przez indie authors, to piszcie w komentarzach, z chęcią poszerzę swoją wiedzę na ten temat ;)
7. Ups! Przypadkowo dostałem bezkofeinową…: Książka, po której spodziewałeś się więcej.
Z takich najświeższych wybieram Endgame. Wezwanie (recenzja tutaj). Pomysłowa książka, ciekawa, ale źle napisana… kurczę, no myślałam, że bardziej mnie zachwyci. Czegoś mi tam brakowało. Oby drugi tom był bardziej dopracowany pod względem kreacji bohaterów oraz samego stylu pisania.


8. Idealne połączenie : Książka lub seria, która była zarówno gorzka, jak i słodka, ale ostatecznie przypadła ci do gustu.
Do tej kategorii wybrałam Rywalki Kiery Cass. Nie przeczytałam jeszcze całej serii, „Jedyna” cały czas przede mną, ale lubię tę historię! Ma kilka wad, nie jest idealna, ale naprawdę wciągnęła mnie i po prostu jestem nią usatysfakcjonowana.

I to by było na tyle! Do tego TAG’u nominuję… hmm… niech będzie Ann Wars z bloga Namalować Świat Słowami, Marthę Oakiss z Secret-Books, Ajkę i Dianę z Wonderland of books oraz Kath i Cupcake z bloga Z głowami w chmurach :)

_____________________
*indie autor – ostatnio często spotykam się z określeniem indie, który oznacza po prostu ‘niezależny’. Chodzi tu o autora, który sam wydaje swoje książki.

You Might Also Like

0 komentarze

Prawa autorskie

Całość prezentowanej strony internetowej stanowi własność autorki bloga i jest utworem w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 90, poz. 631). Żadna jej część nie może być rozpowszechniana lub kopiowana w jakikolwiek sposób (elektroniczny, mechaniczny lub inny) bez pisemnej zgody autorki.
Materiały zawarte na niniejszym blogu mogą być wykorzystywane lub rozpowszechniane jedynie w celach informacyjnych oraz wyłącznie z notą o prawach autorskich oraz ze wskazaniem źródła informacji.